Już w piątek zamiast do szkoły wyruszyłam na ferie. Celem była Warszawa - a konkretnie Pruszków. Mieszka tam moja chrzestna (która jest też moją kuzynką ) i właśnie ją tam odwiedzaliśmy. Niestety nie miałam możliwości dopełnić mego szafiarskiego obowiązku poszwendania się po sklepach... Był z nami mój młodszy braciszek (ma półtorej roku) , który ciągle marudził. Więc ogólnie mało zobaczyliśmy. Nie brałam ze sobą dużej ilości ciuchów, ze względu na brak miejsca w bagażniku i długości wizyfy (jedynie od piątku do wtorku, w czym piątek i wtorek były przeznaczone na podróż). Zestaw był prosty, ciepły i wygodny ;
Wypad do Łazienek Królewskich :
buty (kocham je ) - zwykły sklep
legginsy imitujące jeans - zwykły sklep
kurtka - Reporter
torebka - sh
beret - H&M
okulary - Orsey
Na zdjęciach : Moja mama, brat, paw i urocza wiewióreczka ;
Pozdrawiam
xoxoxo
wtorek, 15 lutego 2011
poniedziałek, 7 lutego 2011
Powrót w wielkim stylu ;)
Ekhem, ekhem. Sprawa pierwsza dedykuję ten wpis Pozytywce (mojej kuzynce). To ona ostatnio w pewnym sensie namówiła mnie bym powróciła na bloga ;) I wzięło mnie na rozmyślania...
Uznałam że nasze gusta (także modowe) baaardzo się różnią. W każdej dziedzinie. Ale to nam nie przeszkadza chodzić razem na zakupy ! Wręcz pomaga, bo (zwykle) nie kłócimy się o fatałaszki ;d To jest coś co na prawdę lubimy robić razem i co nas łączy. Pozytywka przyjeżdża do mnie na ferie <łiii>, więc właśnie w ferie planuję mój powrót. Możecie spodziewać się sesji mojej + Misi (Pozytywki) w łupach naszych (pewnie codziennych) wypadów do secondhandów ! Tak więc, pozdrowienia dla Misi ;**
A tu tak z dawnych czasów ;)
Co się u mnie zmieniło ? Wszystko ! Najważniejsza z wyglądowych zmian to zmiana koloru włosów - teraz mam ciemny rudy łamany na kasztanowy. Obiecuję że od ferii znajdę czas i będę pisać częściej ;)
Uznałam że nasze gusta (także modowe) baaardzo się różnią. W każdej dziedzinie. Ale to nam nie przeszkadza chodzić razem na zakupy ! Wręcz pomaga, bo (zwykle) nie kłócimy się o fatałaszki ;d To jest coś co na prawdę lubimy robić razem i co nas łączy. Pozytywka przyjeżdża do mnie na ferie <łiii>, więc właśnie w ferie planuję mój powrót. Możecie spodziewać się sesji mojej + Misi (Pozytywki) w łupach naszych (pewnie codziennych) wypadów do secondhandów ! Tak więc, pozdrowienia dla Misi ;**
A tu tak z dawnych czasów ;)
Co się u mnie zmieniło ? Wszystko ! Najważniejsza z wyglądowych zmian to zmiana koloru włosów - teraz mam ciemny rudy łamany na kasztanowy. Obiecuję że od ferii znajdę czas i będę pisać częściej ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)