Zawsze się zastanawiałam czemu większość szafiarek dak rzadko daje posty. Przecież to tylko ubrać się i zrobić zdjęcie .... Teraz już wiem ! Na prawdę jest za mało czasu ... No, ale zebrałam się w sobie i pomyślałam że czas na pierwszy szafiarski wpis. Niestety nikogo w domu nie było i musiałam sobie robić zdjęcia ,,z ręki" .... Wrgrrr ... Mam nadzieję że to się więcej nie powtórzy po wyszły nienaturalnie i w ogóle dziwnie ^^ . No ale proszę, są :
Ten sweter to jeden z moich pierwszych udanych lumpeksowych zakupów w życiu. Kupiony w wakacje, gdy z Pozytywką byłyśmy u babci ... Tak, tak Pozytywka to moja kuzynka ;D Codzinne przechadzki (w sumie przejażdżki ) do lumpów to chyba najlepsza tamtejsza rozrywka ;D
Spinka, niestety nie widać jej dobrze .... Zrobiona przez moją przyjaciółkę Olę. Trochę jakby ,,Emowata" (spinka, nie Ola) ale i tak ją bardzo lubię !
Buty - boti
swetrzysko - sh
chusta - sh
spodenki - po kuzynce i przerobione
spinka - robota Olci
I jak się podoba I wpis ? ;>
Sweter znam, aż za dobrze.. :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nikt nie mógł ci zrobić zdjęcia, bo mało widać...
Ale to dopiero początek ;)
:***
Samowyzwalacz i do dzieła! :D
OdpowiedzUsuńsweter świetny :)